W automatach, które u nas także upowszechniają się coraz bardziej, opakowanie musi oddziaływać na najmniejszej przestrzeni. Opakowania przechodzą próbę ogniową już w ocenie kupca hurtownika, który dany towar przyjmuje lub nie do wąskiego asortymentu produktów sprzedawanych w automatach. Przykładem mogą tu być papierosy, które charakteryzują się na ogół dobrymi opakowaniami, gdyż projektanci mają już w tym zakresie doświadczenie; ograniczają się zwykle do nazwy, znaku firmowego i ciekawego zestawienia kolorów. Dobrze skomponowane opakowanie charakteryzuje przede wszystkim zwięzłość i najskuteczniejsza forma podania, a więc jasny i wpadający w oko podział płaszczyzn, łatwo zauważalny i łatwo zapadający w podświadomość każdego nabywcy.